Witam osoby, dla których Wielkopolska to również regionalna, niepowtarzalna gwara.



Gdze te zimy śnieżno srogie
Co bywały tu przed laty
Gdzie te noce cichobłogie
Skrzące mrozem drzewa chaty

Gdzie te rzeki skute lodem
Gdzie jeziora zasklepione
Mrozem ścięte jak betonem
Śnieżnym płaszczem otulone

Zuchów owych gdzież rumieńce
Co przed laty w srogie zimy
Ciepłe uszy nosy ręce
Nie chowali pod pierzyny

Teraz zuchów tych już nie ma
Ani też tak srogiej zimy
Diś przymrozek lekki trzyma
Więc się zimy nie boimy

Czyżby z wcli opatrzności
Czyż niebiosa to sprawiają
Że choć zima u nas gości
 mrozy nam nie dokuzają

Marian Antoni Bartkowiak

   
   


Warto odwiedzić także...